Atrakcyjny wygląd to prawdziwy fetysz dzisiejszych czasów. Obecnie jesteśmy w stanie zrobić znacznie więcej dla atrakcyjnej sylwetki niż nakazywałaby nam logika. Równocześnie jednak zdajemy sobie sprawę, że dzięki temu wysiłkowi możemy nie tylko ułatwić sobie życie i poprawić relację z innymi, ale także stać się zdrowsi i być na topie. Nie może zatem dziwić, że wiele firm żyje właśnie z pomagania nam w realizowaniu tego typu pragnień.
Oczywiście moda na zdrowie trwa już na tyle długo, iż można by uznać, że rynek został nasycony tak szczelnie, że żaden nowy gracz już się tam po prostu nie zmieści. W rzeczywistości jednak biznesem rządzą zupełnie inne prawa niż fizyką i jeśli mamy dobry pomysł, to zawsze damy sobie radę. Doskonałym przykładem może być tutaj catering dietetyczny. Pomysł niezwykle prosty, a jakże szybko znajdujący licznych odbiorców. Na czym on polega? Przede wszystkim na tym, że uwalnia każde, chcącego się zdrowo odżywiać klienta od związanego z dietą koszmaru układania jadłospisów, wyszukiwania przepisów, nauki gotowania od podstaw czy czasochłonnego biegania po sklepach w poszukiwaniu odpowiednich produktów. Klient cateringu dietetycznego musi jedynie wybrać dietę, która mu odpowiada i podać adres pod który dostarczane mają być całodzienne posiłki. W efekcie oszczędza on masę czasu i energii, które zwykle bywały na tyle duże, że wiele osób po kilku tygodniach tego typu logistycznych zmagań z dietą po prostu się poddawało widząc, że nie mają czasu na nic poza odchudzaniem się, a przecież w zdrowym życiu nie chodzi o to, aby nie zajmować się niczym innym niż gotowanie. Warto uważnie prześledzić losy cateringu dietetyczne w naszym kraju, z pewnością tempo jego rozwoju, entuzjazm klientów i mediów oraz prostota jakże intratnego pomysłu pozwolą nam w pełni zrozumieć jak ciekawym może być świat biznesu i rządzących nim reguł.
Zobacz też: