Od zachowania pary walutowej EUR/USD zależy funkcjonowanie i rozwój wielu elementów kluczowych dla światowego systemu finansowego. Aprecjacja amerykańskiego dolara powyżej „bezpiecznych” poziomów może mieć poważne konsekwencje dla banków, możliwości obsługi długu publicznego przez wiele krajów, a także wpływa na opłacalność eksportu amerykańskich dóbr. Jaka przyszłość może zatem czekać parę EUR/USD w najbliższych miesiącach?
Obawy o amerykańską inflację
Inflacja w Stanach Zjednoczonych zaczyna wymykać się coraz mocniej spod kontroli. PPI, czyli inflacja producencka aktualnie oscyluje w okolicach 7,8% rocznie, co jest wartością wręcz niespotykaną od dekad w USA. Jeśli jej odczyty, wraz z konsumencką CPI, nie spadną, to Fed będzie musiał zainterweniować, ponieważ nie tylko zniszczone zostaną oszczędności klasy średniej, ale także zacznie to negatywnie odbijać się na amerykańskich indeksach. Paradoksalnie bowiem wysoka inflacja wcale nie jest bezgranicznym stymulantem dla giełd i powyżej pewnego poziomu zaczyna mocno ciążyć notowanym na niej spółkom.
Dochodzimy więc do sytuacji, w której kolejne rosnące odczyty inflacji umacniają dolara w zestawieniu do głównych walut, w tym Euro, ponieważ rynki przekonane są o nieuniknionej interwencji FOMC i podniesieniu stóp procentowych. Dlatego każda większa konferencja oraz każde negatywne odczyty dotyczące inflacji powodują natychmiastowe wybicie kursu USD. Wykorzystują to również spekulanci na Foreksie, którzy często właśnie w takich momentach obstawiają na intensywniejsze ruchy na EUR/USD (odwiedź stronę Saxo Banku, by zobaczyć jaką ofertę dotyczącą Forex, ma najlepszy broker w Polsce).
Interwencje EBC również nie pomagają
Znajdująca się wciąż w bardzo kiepskiej kondycji ekonomicznej Strefa Euro jest na różne sposoby stymulowana – między innymi za sprawą ultra niskich stóp procentowych, ustanawianych przez EBC. Takie połączenie – potężnego programu skupu aktywów, zerowych stóp procentowych i gospodarki znajdującej się w kiepskim stanie – na dłuższą metę będzie musiało odbić się negatywnie na sile europejskiej waluty. Kiedy Fed zdecyduje się na podwyżki i dolar zacznie się intensywnie umacniać, to Europejski Bank Centralny nie będzie mógł pozwolić sobie na pójście jego drogą, przynajmniej nie w takim samym stopniu. Stłamsiłoby to bowiem i tak bardzo mizerny wzrost gospodarczy w Europie i utrudniłoby życie eksporterom, który przy mocniejszym dolarze mogliby zawalczyć o amerykański rynek. Z drugiej jednak strony zbyt mocny dolar to ryzyka defaultu zadłużonych w USD państw, co odbiłoby się echem na całym systemie finansowym.
- Balony pneumatyczne doskonałym nośnikiem reklamy
- Jak zrobić przelew na numer telefonu, jak to działa, ile kosztuje, co warto wiedzieć?
Komentarze i opinie na forum do poradnika: “EUR/USD – czego spodziewać się po najważniejszej parze walutowej świata?”
Dodaj komentarz
Zobacz też:
Tylko o polską inflację jakoś się nie obawiają nasze władze. Chociaż cały naród się obawa, a przynajmniej ta część, która ma rozum.