Sprzedając cokolwiek musimy postarać się nie tylko o dobry stan danego przedmiotu, ale także – a w zasadzie przede wszystkim – o dobrą jego reklamę. W przeciwnym razie możemy mieć spory kłopot i znacznie wydłużyć, często nieświadomie, okres sprzedaży.
Dziś większość klientów, to najzwyklejsi wzrokowcy, którzy czytają i przyswajają treści za pomocą pamięci fotograficznej. Dlatego tak ważne jest to, by nasza reklama dotarła właśnie do nich i uraczyła ich wzrok niekonwencjonalnością. Na co więc zdecydować się sprzedając auto? Do wyboru mamy kilka rozwiązań. A są to:
1. Oddanie auta pod opiekę komisową. Plusy takiego rozwiązania – nie musimy się martwić o reklamę, nie musimy w zasadzie robić nic, a dodatkowo klient zostanie zwolniony z podatku od wzbogacenia. Minusy – komisy zyskały ostatnimi czasy złą sławę. Głównie ze względu na to, że coraz częściej ich właściciele zdają się tuszować niedoskonałości aut, cofać przebiegi i każdy niemal pojazd określać jako bezwypadkowy.
2. Wystawienie pojazdu na internetowej aukcji. Rozwiązanie znane i często wybierane. Plusy – tysiące odwiedzin naszego ogłoszenia, niska cena (kilkanaście-kilkadziesiąt złotych za okres około dwóch tygodni). Zainteresowanie osób korzystających z for internetowych danej marki, praktyczna dowolność w redagowaniu treści i długości ogłoszenia. Minusy – serwisy internetowe często kojarzone są z działalnością handlarzy na pokaźną skalę.
3. Oklejanie samochodów. Sposób dosyć nowy i bardzo popularny. Możemy okleić auto dowolną w zasadzie treścią i reklamą. Plusy – zwraca uwagę, stosunkowo tanie rozwiązanie, łatwość odklejenia bez uszkodzenia powłoki lakierniczej. Minusy – brak.
4. Przyklejenie karteczki po wewnętrznej stronie szyby. Tradycyjny i bardzo popularny sposób. Plusy – reklama w korku i na parkingu, pod blokiem i domem, zerowe koszta, prostota wykonania. Minusy – brak.
Sposobów jest więc kilka. Najlepszym i najpopularniejszym rozwiązaniem zdaje się być jednak oklejanie samochodów oraz zwykła karteczka za tylną szybą. Pamiętajmy także, by zawsze podawać najistotniejsze informacje dotyczące pojazdu – rok produkcji, pojemność, wyposażenie i… cenę, o modelu auta nie wspominając.
- Transformatory i zasilacze – o co w tym wszystkim chodzi?
- Grupa Weba jako przykład sukcesu na rynku gazowym
Zobacz też: