Czy przyzwyczajenia konsumentów pójdą bardziej w kierunku e-commerce? Wielu polskich przedsiębiorców nie jest na to gotowych.

Duża część sprzedaży przeniosła się już obecnie do internetu. Chcąc nie chcąc e-commerce stanie się prędzej, czy później podstawą działalności większości firm, bez którego trudno będzie w wielu branżach przetrwać na rynku. Oczywiście nie wszystkich.

Jednak struktura społeczna się zmienia. Osoby wykluczone cyfrowo powoli będą zanikać w społeczeństwie. Zastąpi je dzisiejsza młodzież i osoby w wieku produkcyjnym, które są obyte w nowych technologiach.

W Polsce niestety nadal można obserwować trend w branży IT wśród firm oferujących usługi dla e-commerce, polegający na tym, że każda patrzy tylko na swój wąski kawałek działalność. Działalność e-commerce i prowadzenie sklepu internetowego składa się z wielu aspektów zarządzania firmą i procesem sprzedaży. Niestety firmy informatyczne zwykle zwracają uwagę wyłącznie na swój kawałek tortu. Przy tworzeniu sklepu, czy strony internetowej nie zwraca się często uwagi na seo, integrację z social media, Merchant Center i inne elementy e-marketingu, a koncentruje się wyłącznie na designie. Z kolei przy tworzeniu systemu zarządzania firmą magazynami, fakturami często nie zwraca się uwagi na integrację ze sklepem internetowym.

Przedsiębiorca na początku nie ma tego świadomości i patrzy tylko na elementy estetyczne i designerskie. Niestety w miarę rozwoju sprzedaży i firmy zaczynają wychodzić wszystkie problemy i niedopatrzenia.

Niektóre firmy IT mają w ofercie całe kombajny obsługujące teoretycznie wszystko, niestety również w tych rozwiązaniach można znaleźć ogrom nieprawidłowości, bo na przykład firma specjalizuje się w tworzeniu systemów ERP, a resztę traktuje jako dodatki, na których nie do końca się zna, no ale są w ofercie.
Mimo, że sklepy internetowe i e-handel od wielu lat bardzo intensywnie się rozwijały, to niestety nadal branża boryka się z tymi samymi problemami. Miejmy nadzieję, że w końcu się to zmieni.

Wchodząc na rynek e-commerce jako przedsiębiorca również wypadałoby zdobyć niezbędną wiedzę chociaż w minimalnym zakresie. Prowadząc już jakiś czas tego typu działalność jakąś tam wiedzę już oczywiście mamy, ale zwykle jest ograniczona do pewnych aspektów, a sektor ten ulega ciągłym zmianom. Jest chyba jedną z najdynamiczniej zmieniających się elementów gospodarki.

Bardzo częstym problemem jest zmiana skryptu sklepu internetowego. Robiąc to w nieodpowiedni sposób, można wręcz zabić swoją sprzedaż internetową, a nawet wykończyć firmę. Nie warto liczyć na to, że firma informatyczna nam wszystko powie i wymyśli. Oni też specjalizują się w swoich własnych dziedzinach wiążących się wyłącznie z zakresem prowadzonych prac. Informatyka to dziś dziedzina naukowa i jest naprawdę szerokim zagadnieniem.

Na co zwrócić uwagę przy zmianie skryptu sklepu internetowego?

Czy możliwe jest zachowanie obecnej struktury adresów url podstron sklepu (kategorie/produkty/strony statyczne)? Jeżeli nie, to czy nie będzie problemem ustawienie przekierowań 301 uwzględniając, że już pewne przekierowania, a nawet łańcuchy przekierowań istnieją po poprzednim sklepie (w razie potrzeby chyba możemy dostarczyć aktualny .htaccess).

Import produktów, kategorii, stron statycznych. Czy oprócz podstawowych danych takich jak nazwa, cena, opis, zdjęcia zostaną zaimportowane również dane meta (title i description) oraz tytuły nagłówków h. Czy te elementy można edytować niezależnie z poziomu admina – czyli domyślnie pobiera np. z nazwy, tytułu, do description / title / nagłówka tytułowego h, a jeżeli element jest zdefiniowany przez admina, to bierze ten zdefiniowany.

Nawet jeśli aktualnie nie korzystamy z systemów reklamowych Google i Facebooku, to nie warto zamykać sobie takiej możliwości. Dlatego warto zadbać odpowiednią strukturę danych dla pliku xml do Merchant Center i reklamy katalogu w FB. Warto też posiadać funkcję, która włącza i wyłącza produkty w pliku xml, ponieważ w sytuacji gdy część zdjęć posiada nakładki – promocje, wymiary, gramatury na grafice – (co jest dość popularnym rozwiązaniem), to Google odrzuci takie produkty, ponieważ są niezgodne z ich wytycznymi i nie nadają się do systemu Merchant Center. Dlatego niektóre produkty trzeba czasem wyłączyć.

Czy sklep obsługuje:

  • mikrodane strukturalne produktu do powyższych systemów reklamowych i dla Google do wyszukiwarki.
  • obrazy webp (nowszy wydajny format lepszy od jpg)
  • emoji w meta_description – można ich używać do wyróżnień w opisie w wynikach Google
  • edytor z możliwością pisania czystym html
  • kody rabatowe
  • kody EAN / GTIN / MPN
  • opinie o produktach

Czy nie będzie problemu z importem zdjęć. Często w skryptach sklepów adresy obrazów są generowane przez skrypt. Tym samym większość url nie jest fizycznym adresem obrazu na serwerze, tylko wywoływanym przez skrypt po identyfikatorze wprowadzonym przy ładowaniu obrazu na serwer.

Czy adresy url podstron są niezależne, czy pobierane z nazwy produktu / kategorii? Jeżeli z nazwy, to co się dzieje w przypadku zmiany nazwy? Czy automatycznie ustawia się jakieś przekierowanie 301?

…oraz zapewne wiele innych już bardziej indywidualnych kwestii. Warto dobrze wszystko przemyśleć, bo można naprawdę zrobić krzywdę swojej firmie przy pozornie prostej czynności jak zmiana skryptu sklepu.

Komentarze i opinie na forum do poradnika: “Czy przyzwyczajenia konsumentów pójdą bardziej w kierunku e-commerce? Wielu polskich przedsiębiorców nie jest na to gotowych.”

3 Komentarzy i opinii na forum
  • Anonim

    a ja tylko w internetach kupuję.

  • GorI

    Szynkę też?

  • Tarasek

    Też się da. Część marketów oferuje obecnie zakupy online.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz też:

Menu

Popularne

Nowe

Tagi

Serwis używa plików cookie, korzystanie z serwisu oznacza zgodę na korzystanie z plików cookie - Polityka Cookies i Prywatności